wtorek, 12 czerwca 2012

Ideał :)

Dziś będzie o mężu, mało tego dziś będzie wyłącznie w samych superlatywach :)
Nie wierzycie? To zasiądźcie i czytajcie...
Muszę napisać nieskromnie iż mam niesamowicie fajnego (czytaj przystojnego) męża. Wysoki mężczyzna o brązowych oczach z męskim dołeczkiem na brodzie, to mój ślubny we własnej osobie ;)
Nie wiem jak on to robi, nie wiem jakich czarów używa, ale z każdym upływającym rokiem jestem pod Jego coraz to większym urokiem. Uwielbiam Jego męskość, szorstki zarost na twarzy, rozbrajające spojrzenie.
Przy Nim czuję się taka malutka ( prawie 30cm różnicy robi swoje) i taka bezpieczna.
Nawet głos ma idealny.
Niczym nastolatka patrzę na Niego swymi wielkimi maślanymi oczami. Jest niczym wino, im starszy tym lepszy.

No dobra...naszło mnie chwilowo więc napisałam co wiedziałam. Jutro może nie być już tak pięknie i cukrowo więc rozkoszuję się stanem obecnym.
I czekam na mecz (kto nie czeka) pełna nadziei i wiary. Naiwność? Oby w tym wypadku to słowo nabrało innego znaczenia.
Miłego wieczorku Wam życzę.

19 komentarzy:

  1. Najbardziej zazdroszczę Ci tej różnicy wzrostu i tych piwnych oczu :) Reszta się zgadza z moim :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Każda z nas ma swój ideał, jedyny i niezastąpiony :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój jakoś też ostatnio zyskał... Może to jakiś skutek uboczny euro? Może jakaś fala wirusowa się przetacza nad Polską?

    OdpowiedzUsuń
  4. Mrrr, wysoki z brązowymi oczami... :)

    p.s. ja nie czekam na mecz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mrrr, nieziemsko wysoki ;) I już po meczu...niestety :(

      Usuń
  5. Sporo tej różnicy:)U mnie 18:)Och jak fajnie tak czytać o miłości i trwającym nadal zauroczeniu. Niech trwa:) Na mecz też czekam. A mówią, że baby piłki nie oglądają):):)
    AMO

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oglądałam piłkę zacięcie, niestety nie wystarczyło by wspomóc Naszych...a szkoda.

      Usuń
  6. Witaj
    Trafiłam tu przez przypadek, nie wiem, czy dobrze do dawnej, znajomej Eris?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam i ja :) Tak to stara Eris, nie zmieniło się nic, wciąż zabiegana, pozdrawiam.

      Usuń
  7. No to ja tej roznicy wzrostu zazdroszcze .Ja jestem wysoka i jak zaloze wysokie buty to jestem prawie rowna z mezem:)Kochana malo mnie teraz bo ciagle jestem w rozjazdach.Musze sie zebrac i wyslac maila do Ciebie a tymczasem sle buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Moniś i ja zbieram się do napisania e maila, mało tego połowę mam już w szkicach zapisaną, na drugą wciąż brakuje czasu ale obiecuję poprawę. Jak tylko skończymy ten przeklęty remont nadrobię zaległości w sprawozdaniach. Tymczasem odsyłam buziaki :)

      Usuń
  8. Kurde Ty moja bliźniaczko - czasami sama sobie zadaje pytanie, jak on to robi, że jest dla mnie coraz atrakcyjniejszy, bardziej pociągający i w każdym rokiem seksowniejszy. Czyżbyśmy były coraz bardziej zakochane? ;)
    A! I też jest z 30 cm wyższy :)))
    Pozdrawiam!Aqulec

    OdpowiedzUsuń
  9. O jak super, że w końcu można u Ciebie się wpisać jako anonimowy:)))Bo czytam Cię zawsze, ale wpisać się nie mogłam:( Ja mam faceta od ponad dwóch lat dopiero, ale dla mnie tez jest najprzystojniejszy i najcudowniejszy, jak u Ciebie:) Ale to miło, jak tak jest, prawda? Pozdrawiam ciepło i serdecznie Eris:) Ella http://zyciepo40.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przegapiłam funkcję Anonimowego ale już doszłam i naprawiłam swój błąd. Mam nadzieję, że niebawem naprawię a raczej nadrobię wszystkie zaległości i u Was w pisaniu :)

      Usuń
  10. No, no.... oby tak dalej... świetnie się czyta takie rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A trzeba tak dla odmiany pochwalić, żeby nie było że nie doceniam :)

      Usuń
  11. Tylko za często mu tego nie powtarzaj, bo.... Bo chłopina pęknie z ....
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń